Karykatur nie rysowałem już lata całe. Oczywiście w historii świata, taki czas kompletnie nie ma znaczenia, dla mnie natomiast to cała wieczność. A czas ów onieśmiela rękę, myśli i skupienie nad rysunkiem wędrują w inne strony, wydłużając czas poświęcony na stworzenie takiej pracy. Ale tak już bywa z rzeczami, które niechcący trochę się zaniedbuje. Teraz
Brak komentarzy.