Przypomnij sobie ten czas, w którym po prostu wychodziło się na rower. Jedno zawołanie wystarczyło żeby wyciągnąć z piwnicy cokolwiek na dwóch kółkach z pedałami, żeby wpaść w wir rowerowej przygody krążąc tylko wokół bloku. Dziś rower to pojęcie zbyt ogólne żeby mieć kolegów i oddawać się wspólnej pasji. Dziś trzeba dookreślenia, doprecyzowania rodzaju pedałowania.
Brak komentarzy.